Jaką żywność zabrać w góry? Prowiant na wyprawy i w góry to kluczowa rzecz do przemierzania sporych odległości. Co zabrać i jak wybrać to temat dzisiejszego artykułu.
Spis treści
Jaki prowiant wybrać w góry i na wyprawę?
To czy będzie to krótka wycieczka w góry, czy długa wielodniowa, a może i wielotygodniowa wyprawa nie obejdzie się bez żywności. Jaką wybrać czym się kierować i jak przygotować? To pytania, które warto sobie postawić przed wyruszeniem z domu. Dzisiaj istnieje wiele możliwości w doborze jedzenia od specjalnego przeznaczenia na takie działania po przygotowanie w domu. Każdy może znaleźć coś dla siebie w zależności od rodzaju działań i zasobu portfela 🙂
Może najlepszym pomysłem będzie to jak podzielę tą kwestię na parę części, abyście mogli łatwiej zorientować się w doborze. A więc zacznę od wyjazdu na 1 dzień.
Jednodniowy wypad poza dom, co zabrać do jedzenia?
Taki wypad to najłatwiejsza sprawa, bo można zabrać ze sobą kanapkę, czy kupić coś po drodze, ale aby taki posiłek dostarczył nam energii na cały dzień wybierajmy mądrze.
Do plecaka można wziąć kanapki z serem i zieleniną to da nam sporo białka potrzebnego na dłuższy czas. Ciastka czy coś słodkiego będzie dobre jako przekąski w czasie wędrówki, ale nie powinno stanowić głównego dania.
Organizm pierwsze spala cukry i to bardzo szybko a pozbawienie go białka i witamin będzie to skutkowało szybkim zmęczeniem. Więc pamiętaj aby ta dieta na jeden dzień była w miarę zróżnicowana i była paliwem przy wysiłku. Przed wyruszeniem z domu zjedz posiłek białkowy a w czasie marszu czy jazdy rowerem uzupełnij węglowodanami, ale z umiarem. Najważniejszą rzeczą jest uzupełnianie wody w organizmie, którą tracimy przy wysiłku poprzez pot.
Gdy wyruszasz na parę dni co zabrać do jedzenia?
Gdy zamierzasz wędrować, lub też przemierzasz trasę rowerem przez kilka dni żywność liofilizowana jest dobrym pomysłem. Taki posiłek zawiera wszystko co będzie potrzebne do prawidłowego funkcjonowania i jest lekki. W sakwie rowerowej czy w plecaku zajmuje nie wiele miejsca a także można go w szybki sposób przyrządzić. W tego typu żywności możemy wybierać różnego rodzaju dania od wegańskiej po wysoko energetyczne porcje z wołowiną. O takiej żywności już pisałem w tym artykule.
Jaką żywność zabrać w góry? Ekspedycje kilkutygodniowe i kilkumiesięczne
W takich przypadkach samymi liofilizatorami nie da się żyć, więc co się je na takich wyprawach? Krótko można powiedzieć, że to domowe jedzenie. W takie wyprawy jak wyjścia w Himalajach, czy zdobywanie niedostępnych miejsc zabiera się ogromną część jedzenia dla każdego członka wyprawy. Wszystko jest zależne od czasu poświęconego na osiągnięcie celu. Niejednokrotnie bywało też tak, że pogoda uniemożliwiała zdobycie szczytu. Czas oczekiwania wiązał się z konsumpcją żywności a bywało, że po skończeniu się zapasów szczyt nie był zdobyty. Zapytacie może teraz skąd ta żywność się bierze na wyprawy. Z Tym jest różnie, obecnie łatwiej jest ją zdobyć i można kupować na miejscu w danym kraju. Są to warzywa i mięso, które przyrządza się tak jak w domu, a liofilizaty zabiera się do plecaka i korzysta się z nich przy atakowaniu danego miejsca. Życie w obozie bazowym odbywa się podobnie jak w obozie harcerskim 🙂
Dawniej transportowało się cały sprzęt i żywność całymi ciężarówkami na wyprawy w Himalaje i pewnie są jeszcze takie przypadki a wszystko jest związane z ceną, gdzie i jak taniej.
Jaki jedzenie zabrać w góry?
W zarysie już wiesz na czym to polega. Jeśli lubisz gorące posiłki i świeże zabierz ze sobą palnik garnczek i prowiant, który przygotowałeś wcześniej w domu. Na miejscu możesz go podgrzać i masz gorący i wartościowy posiłek.
Jeśli jesteś z tych leniwszych to przygotowanie posiłku w domu i tak Cię nie minie a w górach będziesz mieć po prostu suchy prowiant. Wybór należy do każdego 😀
Propozycje jaką żywność można zabrać.
Lubisz naleśniki? To dobry pomysł aby w czasie drogi je zjeść ale potraktuj je bardziej jak przekąskę. Węglowodany zostaną w błyskawicznym tempie pochłonięte przy wysiłku w czasie marszu na górskim szlaku.
Spaghetti z mięsem, to danie z kolei da Ci wiele energii i zaspokoi głód na dłużej, jednak pamiętaj, że w cieplejsze dni nie należy go długo przetrzymywać w plecaku. Jak wyruszasz z samego rana zanim się rozjaśni, dobrze go zjeść wcześniej jako śniadanie.
Sałatka warzywno-jarzynowa. Podobnie trzeba ją zjadać zanim się zepsuje, ale da dużo potrzebnych minerałów i witamin a przy tym zaspokoi głód.
W zimowy czas kiedy jest mróz kłopot z przechowywaniem takiej żywności znika i można ją przetrzymać do pory obiadowej. Po podgrzaniu będzie smakować podwójnie w górskim otoczeniu.
Na czym zagrzać posiłek w górach?
Aby cieszyć się smacznym i gorącym posiłkiem w górach trzeba na czymś go zagrzać.
Jeśli podróżujesz samotnie wystarczy Ci kuchenka gazowa z garnczkiem do 1l pojemności. Taki zestaw jest mały i lekki, w plecaku nie zabiera wiele miejsca a przy tym jest to kompletny zestaw do gotowania. Równie dobrze można rozpalić ognisko i w tytanowym garnczku zagotować potrawę, lecz to wymaga odpowiedniego paliwa. Jeśli wędrujesz gdzie o drewno nie jest łatwo, będziesz mieć trudności, dlatego warto mieć taki zestaw ze sobą.
Taki zestaw świetnie się sprawdza do podgrzania wcześniej przygotowanej potrawy, ale gotowanie od podstaw też jest możliwe. Trzeba też pamiętać o tym, że tego typu sprzęt jest świetny do gotowania w naszych rodzimych stronach, jeśli planujesz wybierać się w Himalaje to ten sprzęt na dużych wysokościach nie będzie się sprawdzał. Tam sprawdzi się palnik na paliwo płynne ze zbiornikiem ciśnieniowym jak Primus OmniFuel o którym też już pisałem wcześniej i możecie się z tym artykułem zapoznać tutaj.
