Trekking co to jest i jak zacząć? Chyba każdy słyszał już to słowo TREKKING i każdy turysta coś o nim wie. Dla tych, którzy jeszcze nie próbowali tego rodzaju turystyki będzie ten artykuł.
Spis treści
Trekking co to jest i jak zacząć?
Czym jest trekking? Można to krótko opisać jako wędrówka w terenie z plecakiem, albo zapakowanym rowerem w sakwy zamiast plecaka i zmaganiem się z przeciwnościami środowiska i pogodą. Trekking można uprawiać wszędzie i w każdych warunkach. To połączenie turystyki z pewnymi cechami survivalu.
Ten sposób wypoczynku ma swoje odmiany, ale po kolei. Wędrujesz po górach, rozbijasz namiot i śpisz na karimacie, a rano gotujesz śniadanie na palniku gazowym – to już jest trekking w klasycznym wydaniu. Pada deszcz a Ty dalej przemierzasz szlak, przemoknięte buty, jednak Ty dalej zmagasz się z przeciwnościami pogody. Zmierzasz do wyznaczonego celu.
Chcesz spróbować swoich sił na podejściach w dżungli, albo na piaskach pustyni, wiesz, że możesz polegać na tym co zabrałeś ze sobą, to też trekking.
Jak się przygotować do tego rodzaju wypoczynku?
Teraz już wiesz z czym może się wiązać taka przygoda, lecz aby jej podołać trzeba się przygotować. Przede wszystkim musisz mieć określony cel, czyli gdzie chcesz spędzić swój czas. Czy to będą góry zalesione czy skaliste, jaka pora roku i co w danym środowisku może Cię spotkać. Wszystkie te wiadomości sprawią czy ta wyprawa się powiedzie, będzie przyjemnością czy mordęgą. Może to też wiązać się z bezpieczeństwem. Dlatego wszystko trzeba zaplanować i przewidzieć co może być potrzebne.
Wyposażenie to kolejna sprawa i też ważna. Uprawianie trekkingu to bardzo ciekawa forma aktywności w której poznajemy otoczenie, przyrodę, ale też siebie.
Kto może uprawiać trekking?
Można powiedzieć, każdy! Niema reguł, które by określały kto może a kto nie.
Jednak jeśli chcesz dopiero zacząć taką przygodę to wybierz na początek coś łatwego i w miarę blisko, na jeden dzień i noc. To pozwoli Ci zapoznać się z warunkami jakie są w terenie. Gdy rzucisz się od razu na głęboką wodę, może Cię to zniechęcić.
Co może nas spotkać w czasie trekkingu? Przede wszystkim jest to przebywanie w naturze, więc jesteśmy w otoczeniu drzew, skał, zmienna pogoda, zwierzęta, jeśli przebywasz blisko szlaku to i przechodni ludzie. Jeśli jesteś już zaznajomiony z wędrowaniem z plecakiem i spaniem „pod drzewem” to doskonale wiesz co możesz oczekiwać i podnoszenie poprzeczki wcale nie musi się wiązać tylko z dalekimi wyjazdami. Można też wybierać nawet niedalekie wyprawy jednak w niesprzyjających warunkach, np. w mroźne noce, deszczowe całe dni. Nie jest to może przyjemne jak się wędruje w deszczu przez cały dzień, lecz to wyznacza kolejny etap i hartuje charakter.
Wszystko zależy od Ciebie jaką formę trekkingu obierzesz.
Trekking co to jest, już wiesz i jak zacząć, ale co będzie potrzebne?
Podstawą do uprawiania trekkingu jest plecak, dobre buty i komplet dobrze dobranych ubrań, oraz wyżywienie.
W tej kwestii wszystko będzie zależeć od tego w jakiej porze roku będziesz wędrował, (wędrowała) i gdzie oraz jak długo. Na tej stronie już wielokrotnie opisywałem pewne sytuacje i sprzęt, więc możesz się zaznajomić z tymi opisami.
- Palnik, czyli kuchnia turysty to wyposażenie, które najczęściej przyda się tym, którzy wyruszają na kilka dni w teren, choć nie tylko. Znajdziesz więcej informacji w tym artykule
- Karimata, lub mata samopompująca to kolejna część wyposażenia turysty wędrującego po szlakach. Tutaj poruszyłem szerzej ten temat. Mata samopompująca na warunki zimowe oraz matana warunki letnie
- Jeśli planujesz całodniową wędrówkę, ale na jeden dzień może myć dobrym pomysłem zamiast palnika zabrać ze sobą termos obiadowy o którym też pisałem tutaj
- Kolejna sprawa to żywność liofilizowana co to jest? Dowiesz się z tego wpisu 🙂
- Do tego wszystkiego będzie też potrzebna odpowiednia odzież, ale to już szerszy temat, bo wiążą się z tym, pora roku warunki pogodowe i miejsce do którego się wybierzesz. Jednak w Centrumkolarskie.pl znajdziesz wiele podpowiedzi i opisów danej odzieży w zakładkach „Porady turystyczne” oraz „Turystyka”.
Trochę słów o kijkach trekkingowych
Kijki do trekkingu, to już standardowy widok, jednak czym się różnią?
Kijki trekkingowe, które warto mieć, o co w tym chodzi?
- Trzeba się dobrze zastanowić, które kijki kupić, dlaczego? Są kijki składane w pół i teleskopowe, są też skręcane i na zatrzaski.
- Po co mi są potrzebne te kijki?
- O co chodzi z tymi kijkami, czy to tylko moda?
Można by jeszcze te punkty wymieniać, ale skupmy się właśnie na pytaniu jakie kijki kupić? Jeśli jesteś turystą, który chce osiągać długie dystansy z plecakiem to pierwsze co przyszło mi do głowy to waga. zabierając sporo bagażu to po pewnym czasie każdy gram jest odczuwalny na plecach. Więc te osoby powinny kierować się nie tylko samą konstrukcją kijków, ale też wagą. Kije karbonowe obecnie to sprzęt dla profesjonalistów, wykonane są precyzyjnie i z najwyższych jakościowo podzespołów. Najczęściej zbudowane są z 3 części kija i niezawodnych metalowych zatrzasków. Oprócz tego uchwyty i pętle też są odpowiedniej jakości. Zabierz je do swojego plecaka a wagi nawet nie zauważysz.
A co jeśli jestem zwykłym łazikiem górskim, który sporadycznie chce chodzić w górki? Takie osoby najczęściej wybierają najtańszy sprzęt marketowy. Jednak cena nie świadczy o wygodzie ani żywotności sprzętu. Wybierzmy złoty środek, czyli kupujmy produkty uznanych i sprawdzonych marek w segmencie dla normalnego turysty a tym samym będziemy mogli się cieszyć niezawodnością. A gdy przydarzy się awaria do takich kijków łatwiej będzie nam znaleźć komponenty wymienne.
Dlaczego tak twierdzę? Kijki po zepsuciu, mówię tu o tych „jednorazowych” w terenie będą tylko balastem i wyrzuconymi pieniędzmi, nawet gdyby były tanie. Balastem bo trzeba je będzie zabrać ze sobą, a przecież chyba nie wyrzucisz je do lasu! Dobry kij nie musi być od razu drogi. Można przyjąć, że wszystko poniżej 180zł to produkty, którymi nie warto się interesować. Przyzwoite kije trekkingowe można kupić już właśnie od kwoty 180 do 250zł i wszystkie powyżej.
Marka, czyli jakiej firmy szukać kijków trekkingowych?
Topowe marki kijków trekkingowych to:
- Kmopedrell – austriacki producent wysokiej klasy kijków
- Black Diamond – amerykańska firma
- Leki – Niemcy
- Fizan – Włochy
- Viking – Niemcy
- Fiord Nansen – Polska
Na co zwrócić uwagę przy wyborze kijków do trekkingu?
Powyższe zdjęcie przedstawia kijek z aluminiowymi zatrzaskami i widiową końcówką grotu. To podstawowy parametr dobrej jakości kijków. Zatrzaski pozwalają płynną i bezproblemową regulację długości kijków do wzrostu. W przeciwieństwie do kijków skręcanych nie blokują się i nie zacinają po pewnym czasie.
Kijki składane jak powyżej to pancerna konstrukcja, która wytrzyma naprawdę sporo. Stalowa linka, która łączy elementy w całość jest praktycznie nie zniszczalna, jednak okupione większą wagą. Docenią je z pewnością skiturowcy, gdzie w czasie marszu i zjazdów na kijki działają zdecydowanie większe siły.
Kijki trekkingowe, czy to moda, czy wymóg?
Jak pamiętam jeszcze 30 lat temu, gdy używałem kijków do trekkingu latem ludzie dziwnie na mnie patrzyli i dziwili się po co komu te kijki jak niema śniegu. Byli też tacy co pytali „a te Kijki to dla krasnoludków?” Przytwierdzone do plecaka i złożone faktycznie były malutkie. Dzisiaj już nikogo nie dziwią, ale w sumie co one dają?
Przede wszystkim idąc z plecakiem utrzymujemy równowagę, plecak nie buja nami na boki przez co mniej się męczymy. W podejściu pod górę możemy odpoczywać idąc, opierając się właśnie na kijkach. to właśnie główna zaleta używania kijków w czasie marszu po górach i nie tylko.
Trekking co to jest i jak zacząć? Dobierz odpowiednie kijki
Mówiąc o trekkingu zastanów się jakich kijków będziesz potrzebować. Chcąc uprawiać tą dyscyplinę turystyki na poważnie nie ograniczaj się tylko do ceny, ale zwróć uwagę na te aspekty, które wcześniej omówiłem, czyli:
- Waga
- Jakość wykonania
- Materiał
Gdy już wiesz czym się kierować można wybierać spośród producentów a co za tym idzie i ceną.
Pan „szpan”, Kupiłem kijki Komperdell w 1996 roku cena na tamte czasy powalała na kolana, bo nie dość, że czasy były takie, że specjalistycznego sprzęty brakowało to kosztowały dokładnie trochę więcej jak połowę wypłaty niżej zarabiającego Polaka. Teraz to śmieszne, ale tak właśnie było. Jednak po tych latach choć wysłużone i trochę poobijane wciąż sprawują się wyśmienicie.
A dzisiaj jakie kijki bym kupił? Będąc świadomym wagi wybrałbym kijki karbonowe a jakiej firmy? Na dzień dzisiejszy oferta jest dość szeroka więc wybierałbym kierując się ceną i jakością wykonania, bo i tak nie kosztują tyle co 30 lat temu.
